Aktorka "Kamieni na Szaniec" zachęca do głosowania.

Brak komentarzy
     Sandra Staniszewska, która zagrała rolę Halki u boku Marcela Sabata (Zośka) w filmie "Kamienie na Szaniec" odwiedziła ostatnio Gimnazjum nr 7 w Zielonej Górze. Młoda aktorka spotkała się z uczniami, by opowiedzieć o jej pracy i pokazać, jak wyglądają prawdziwe scenariusze. Po spotkaniu Sandra rozdawała autografy oraz rozmawiała z nastolatkami. Rozmawiała również z osobami tworzącymi akcję #dlaeuropy. Aktorka, podobnie jak wiele innych rozsądnych osób, stwierdziła, że wybory są ważne. Gorąco zachęca obywateli do głosowania w zbliżających się wyborach do Parlamentu Europejskiego (25. maja 2014 r.). "Kamienie na szaniec" to film Roberta Glińskiego, który jest adaptacją napisanej jeszcze w czasie okupacji niemieckiej książki Aleksandra Kamińskiego. Opowiada on o losach grupy warszawskich harcerzy, którzy w momencie wybuchu II wojny światowej wchodzili w okres dorosłości, i których wojna postawiła przed trudnymi wyborami. Członkowie "Szarych Szeregów" walczyli o ideały. Tacy ludzie, działający w "Małym Sabotażu", a także wszyscy Ci , którzy zapisali się na kartach polskiej historii ponosząc śmierć ku chwale ojczyzny walczyli o wolną Polskę. Dziś żyjemy w miarę spokojnych czasach. Nie grozi nam tak duże zło, jakie wydarzyło się w czasach rozbiorów, czy II wojny światowej. Jako obywatele mamy wiele narzędzi, które umożliwiają dbanie i wpływ na rozwój ojczyzny. Począwszy od głosowania, kończąc na fundacjach i organizacjach pozarządowych. Niestety, to młodzi ludzie są grupą, która najrzadziej idzie do urny. Czy nie jesteśmy winni naszym przodkom, którzy walczyli o naszą wolność dbać o losy ojczyzny przynajmniej w tak prosty sposób? Zarezerwowanie parunastu minut w ciągu jednego dnia nie powinno być wielkim problemem. Nie jest to wielkim poświęceniem. A pamiętajmy, że to my, obywatele, tworzymy najważniejszą grupę w demokracji. To my zapewniamy "polityczny byt" naszym parlamentarzystom. Wiele osób mówi: "Przecież i tak nie mam żadnego wpływu". Jednak mylą się. Każdy oddany głos umacnia wagę zdania obywateli. Politycy nie będą liczyli się z 20% obywateli, dla których mają wykonywać posługę. Dlatego pójdźmy 25. maja 2014 r. i zagłosujmy. Bądźmy razem tego dnia.Wyrażajmy zdanie, bez względu na przekonania polityczne. Nie ważne jakie jest, czy niektórzy uważają je za słuszne, bądź nie. Ważne że je posiadamy.

Brak komentarzy :

Prześlij komentarz